Słowo „wampir” nie budzi miłych skojarzeń, a „wampir emocjonalny” nie ma nic wspólnego z wizerunkiem Drakuli, lecz jest człowiekiem z krwi i kości. Nie wysysa krwi, lecz energię. Błyskotliwe, utalentowane lub też epatujące bezradnością – stawiają się sprytnie w roli ofiary, pozyskują nasze zaufanie i uczucia, po to by wyssać z nas siły witalne i zniszczyć nasz "ekosystem" organizmu. Częstymi objawami ataku „wampira energetycznego” jest właśnie uczucie osłabienia tak, jakby była „wypompowana” z nas energia. Niestety w parze za tym, często idzie faktyczne osłabienie układu odpornościowego i chroniczne zapadanie na infekcje oraz coraz liczniejsze choroby – stany zapalne a nawet po latach – nowotwory.

Osoby mówiące nam negatywne informacje potrafią osłabić witalność w organizmie, a także odebrać chęć do realizacji marzeń i zmylić nam drogę do życiowych celów – odebrać wiarę w siebie. Mówimy na nich: „złodzieje marzeń” lub „złodzieje energii”, ale bardziej prawidłowo powinno to brzmieć „energetyczne wampiry”. Ludzie tacy często działają zupełnie nieświadomie.

 

Nieświadome wampiry energetyczne to takie, które obarczają innych swoimi problemami, usiłując wzbudzić w innych współczucie i chęć pomocy – często celowo robią z siebie ofiarę chcąc być w ten sposób w kręgu zainteresowań. Ofiarowana pomoc i uwaga takim „wampirom”, są wykorzystywane do dostarczania im odpowiedniej energii. Ich ofiarami mogą stać się osoby słabe psychicznie, które nie umieją odmawiać i te, które im ulegną. Czy chcemy wierzyć czy też nie – „wampiry energetyczne” są wśród nas. Niekiedy blisko – tuż obok.

Ta metafora to psychologia kliniczna ubrana w halloweenowy kostium – jak określił to uznany psycholog kliniczny A.J. Bernstein w swojej książce “Emocjonalne wampiry”. Opisał w niej różne typy osobowości i odmian emocjonalnych wampirów jako bezwzględnych tyranów (despota, dyktator), aspołecznych hedonistów (przyjemne i wolne od cierpienia życie), samolubnych narcyzów (kocha własne odbicie a nie siebie, a zarazem nie potrafi jasno uzewnętrznić własnego “Ja”, własnych potrzeb), męczących paranoików (żyją w ciągłej świadomości bycia pod obserwacją). Zdaniem psychologów, przyczyn wampiryzmu energetycznego należy szukać w dzieciństwie takiej „pijawki”. Dziecko, któremu rodzice nie poświęcali czasu, nie okazywali miłości, nie chwalili tylko ganili, będąc dorosłym człowiekiem, zrekompensuje sobie straty „dołując” innych. W znacznej większości współczesne „strzygi” to ludzie nieprzyjemni, wręcz chamscy, pyskaci, rzucający się w oczy. Nie obcy jest im terror psychiczny, znęcanie się psychiczne, molestowanie psychiczne, tyranizowanie czy grupowe sprzysięganie się przeciwko komuś, reagowanie pomstowaniem, ciągłe krytykowanie i upominanie, upokarzanie, stosowanie pogróżek pod kierunkiem konkretnych osób. Taki ktoś napastuje, oblega i prześladuje, ma na celu: poniżanie, ośmieszanie, zaniżanie samooceny lub wyeliminowanie albo odizolowanie pracownika od współpracowników lub konkurencji np. kogoś na forum społecznościowym w Internecie. Wampirami emocjonalnymi mogą być również szkolni lub podwórkowi prześladowcy. Bardzo często są zakompleksieni i niedowartościowani - wartościują się upokarzając kolegów. Wampiryzm energetyczny jest ich przepisem na sukces!!!



Copyright: Strona powstała w oparciu o :

-    A.J. Bernstein w książce “Emocjonalne wampiry”

-     zlodzieje-marzen-wampiry-emocjonalne

-     wampiry-emocjonalne-czyli-zlodzieje-energii

-     czy jestes w związku który ciebie wyniszcza

-     wampiry-energetyczne-a-nasze-zdrowie

-     zdrowie.com.pl/wampiry-energetyczne

-     wampir-energetyczny-jak-sie-uchronic

-     najpowszechniejsza-choroba-swiata

-     formy-ataku-energetycznego

-     Własne przeżycia i porady innych osób w trakcie.